WYNIKI UFC FIGHT NIGHT 49
Wczoraj, z soboty na niedzielę w Stanach Zjednoczonych odbyła się gala UFC Fight Night 49.
Wilson Reis w swoim pojedynku dążył do ciągłego klinczu z którego obalał Joby'ego Sancheza i dzięki temu wygrał dwie rundy. W drugiej odsłonie Reis był blisko porażki, ponieważ dwa razy padł na matę po lewym sierpie i kopnięciu w szczękę.
Matt Hobar zdominował Aarona Phillipsa zapasami. W stójce Aaron jakoś sobie radził, ale był obalany i nie miał większych szans.
Beneil Dariush nie czuł się zbyt dobrze po pierwszej rundzie, w której miał problemy w stójce z Tonym Martinem. Jednak w drugiej rundzie, powalił przeciwnika i wyszedł do bocznej z której wykonał trójkąt rękoma.
Neil Magny zwyciężył z Alexem Garcią jednogłośną decyzją sędziów. Magny w pierwszej rundzie ściął z nóg rywala i kontrolował go z góry. Neil górował w stójce i pomagały mu w tym jego warunki fizyczne. W drugiej odsłonie Garcia obalił i obudził się. W trzeciej rundzie kontuzji kolana nabawił się Kanadyjczyk.
Chas Skelly szybko uporał się z Tomem Niinimakim, bo już w początkowej rundzie. Fin od pierwszej sekundy zdecydował się atakować nogi rywala, jednak Skelly umiejętnie się bronił. Walka przenieosła się pod siatkę, gdzie Chas obalił Toma i wyszedł mu szybko zza plecy, poddając go przez duszenie.
James Vick zwyciężył z Walmirem Lazaro po dość nudnym pojedynku. Choć Brazylijczyk wywrócił trzy razy Amerykanina to nie potrafił zaatakować go w parterze i walka szybko wracała do stójki. Tam Vick wykonywał swoją robotę, czyli coraz więcej, szybciej i mocniej trafiał w swojego przeciwnika.
Max Holloway zwyciężył dopiero w trzeciej rundzie z Clayem Collardem. Walka trzymała się w stójce, gdzie dominował Max. Trzecia runda była już tylko formalnością.
Thales Leites zwyciężył przez nokaut. Pierwsza runda była nieciekawa, ale w drugiej poszedł pod siatkę, gdzie zaczął trafiać ciosami Francisa Carmonta. Ten osunął się na matę, a sędzia skończył pojedynek.
Jordan Mein niewiele potrzebował, aby znokautować Mike’a Pyle’a. Po jednym z ciosów Pyle padł na matę, a zwycięzca skończył bić w parterze trafając celnymi ciosami.
W walce wieczoru Rafael dos Anjos zadziwił wszystkich, ponieważ po wyrównanej walce z Bensonem Hendersonem w stójce zatakował go kolanem i sierpem. Sędzia zakończył pojedynek, choć niektórzy mówią, że walka została przerwana za szybko.
Walka wieczoru:155 lbs: Rafael dos Anjos pok. Bensona Hendersona przez KO (lewy sierp), runda 1
Główna karta:170 lbs: Jordan Mein pok. Mike’a Pyle’a przez TKO (lewy sierp + uderzenia), runda 1185 lbs: Thales Leites pok. Francisa Carmonta przez TKO (uderzenia), runda 2145 lbs: Max Holloway pok. Claya Collarda przez TKO (ciosy w parterze), runda 3155 lbs: James Vick pok. Walmira Lazaro przez jednogłośną decyzję (2x 29-28, 30-27)145 lbs: Chas Skelly pok. Toma Niinimakiego przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1
Walki w Fox Sports 1:170 lbs: Neil Magny pok. Alexa Garcię przez jednogłośną decyzję (2x 30-27, 29-28)155 lbs: Beneil Dariush pok. Tony’ego Martina przez poddanie (trójkąt rękami), runda 2
