HUNT WALCZYŁ ZE ZŁAMANĄ RĘKĄ!
W miniony weekend w Brisbane, odbyła się bardzo udana gala UFC Fight Night 33 - udana nie tylko z powodu zwycięskiego debiutu Krzysztofa Jotko, ale również ze względu na fantastyczne główne starcie wieczoru, w którym Mark Hunt (9-8-1) zmierzył się z Antonio Silvą (18-5-1).
Widzowie zgromadzeni w Brisbane Entertainment Centre, mieli okazję obejrzeć niesamowitą, krwawą wojnę na wyniszczenie, w której nie brakowało zwrotów akcji i efektownych wymian ciosów. Po trwającej pełen dystans batalii, sędziowie orzekli remis. Obaj zawodnicy udowodnili, że posiadają olbrzymie serce do walki. Ponadto Dana White przekonuje, że Mark Hunt w trakcie potyczki nabawił się poważnej kontuzji.
- Jeżeli wciąż nie uznajecie walki Hunta z Silvą za szaloną, to właśnie dowiedziałem się, że Hunt złamał rękę w dwóch miejscach! - napisał prezydent UFC na swoim twitterze.
Prawdopodobnie kontuzjowana została dłoń, której zdjęcia z prześwietlenia, Hunt zamieścił na jednym z portali społecznościowych. Jednak ani White ani sam zawodnik, nie poinformowali, w którym momencie pojedynku ręka mogła zostać złamana. Tym samym Antonio Silva potwierdził, że posiada nie tylko nieustępliwy charakter, ale również niezwykle twardą głowę.