PIĘĆ WALK FINAŁOWYCH Z UDZIAŁEM POLAKÓW NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KICKBOXINGU

Za nami trzeci dzień zmagań polskich zawodniczek i zawodników podczas Mistrzostw Świata w Kickboxingu Low Kick oraz K-1 Rules rozgrywanych w brazylijskim Sao Paulo. Na mistrzostwa, pod wodzą trenera Tomasza Skrzypka, pojechała liczna i świetnie zmotywowana ekipa, która na pewno przywiezie do Polski kilka medali z cennego kruszcu.

Brązowe medale mistrzostw świata w K-1 wywalczyli Marcin Parcheta (kategoria 71 kg),  Paweł Biszczak (kategoria 75 kg) oraz Kamila Bałanda (kategoria 65 kg). Mamy wielką szansę na dwa złota w K-1, bowiem w finale zawalczy dwoje wrocławian. Paulina Bieć (kategoria +70 kg), policjantka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, pokonała w półfinale walczącą u siebie Brazylijkę Manuelę Martini. Dawid Kasperski (kategoria  86kg) również wygrał swój półfinał, zwyciężając Serba Urosa Bogojewicza. W finale jego rywalem będzie obrońca tytułu, Rosjanin Sulejman Magomedow.

- Półfinał był ciężkim bojem, w którym przyszło zmierzyć mi się z bardzo dobrym Serbem. - mówi Dawid Kasperski. -  Przeciwnik bardzo długo stawiał mi ciężki opór, który jednak udało mi się przełamać. Wyszedłem do ringu mocno wierząc w zwycięstwo, było ono tylko kwestią czasu. W finale spotkam się z obrońcą tytułu, zawodnikiem z Rosji. Przed ostatnią walką czuję się bardzo dobrze, czuję moc i jestem zdeterminowany, aby przywieźć do Polski złoto - zapewnia wrocławianin.

Jeszcze lepiej poszło naszym zawodniczkom walczącym w formule Low Kick, gdzie trzy nasze reprezentantki wystąpią w finale. Róża Gumienna (kategoria 65 kg) pokonała Chorwatkę Mariję Malenicę,  Kinga Siwa (kategoria 60 kg) zwyciężyła Włoszką Emily Whabby, a Sandra Drabik (kategoria 52 kg) w swoim półfinale rozprawiła się z Włoszką Valentiną Murgią. Medal zapewnił sobie również Michał Mączka (kategoria 81kg), który w ćwierćfinale wygrał z Kazachem Zalgasbajem Abshekenowem. Polak ma więc już zapewniony brąz, ale równie dobrze może wrócić ze złotem. Przed nami jeszcze dwa dni mistrzostw, które już teraz można podsumować jako bardzo udane dla reprezentacji Polski.