JOSH BARNETT VS TRAVIS BROWNE NA UFC 168
28. grudnia, oczy całego środkowiska sportów walki, z pewnością będą zwrócone na MGM Grand Arena w Las Vegas, gdzie odbędzie się UFC 168. Gala zapowiada się wyśmienicie, pomimo tego, że poznaliśmy dopiero zestawienia trzech walk. Głównym pojedynkiem wieczoru, będzie rewanżowe starcie championa wagi średniej - Chrisa Weidmana (10-0) z legendarnym Andersonem Silvą (33-5). "Spider" stanie przed szansą odzyskania mistrzowskiego pasa, który niespodziewanie stracił na rzecz Weidmana, przegrywając z nim przez nokaut w lipcu bieżącego roku.
W innym arcyciekawym starciu, ujrzymy konfrontację kobiet w kategorii koguciej. Ronda Rousey (7-0) w kolejnej obronie tytułu, podejmie Mieshę Tate (13-4), którą już raz pokonała przez poddanie w 2012 roku, za czasów kiedy obie występowały dla nieistniejącej już federacji Strikeforce.
Ponadto, wczoraj ogłoszono następną, interesująco zapowiadającą się walkę. Josh Barnett (33-6), sprawdzi w oktagonie umiejętności Travisa Browne'a (15-1-1). Barnett, były mistrz UFC wagi ciężkiej, w swoim powrocie - po przeszło jedenastu latach - do tej federacji, podczas UFC 164, pokonał w 1. rundzie przez nokaut Franka Mira. Browne, również ma dobry okres czasu za sobą. 17. sierpnia na UFC Fight Night 26, efektownie zwyciężył z faworyzowanym Alistairem Overeemem. Pod koniec 1. odsłony, najpierw frontalnym kopnięciem posłał Holendra na deski, po czym poprawił trzema "młotkami" i sędzia był zmuszony do przerwania pojedynku.Fani MMA mogą być pewni, że z taką kartą walk, 28 grudnia emocji będzie pod dostatkiem.