TITO ORTIZ RYWALEM QUINTONA JACKSONA
Kilka dni temu informowaliśmy Was o potencjalnym pojedynku Quintona Jacksona (32-11) z legendarnym pięściarzem, Royem Jonesem Juniorem (56-8, 40 KO), mistrzem świata w boksie zawodowym w wadze średniej, super średniej, półciężkiej oraz ciężkiej. Wszystko miało się odbyć na pierwszej w historii gal organizowanych przez federację Bellator w systemie PPV. Teraz już wiemy, że popularny "Rampage" na niej wystąpi, ale nie będzie boksował, tylko jak Bóg przykazał stoczy walkę w tym w czym jest najlepszy, czyli na zasadach MMA.Nie będzie Roya, lecz naprzeciw Jacksona stanie inna wielka legenda - na szczęście legenda MMA. Bo rywalem Quintona będzie dawny wielki mistrz UFC wagi półciężkiej, kontrowersyjny Tito Ortiz (16-11-1). Wszystko odbędzie się 2 listopada.- Dwa największe nazwiska w historii MMA to świetny początek dla naszych gal PPV. Ludzie przez lata chcieli zobaczyć ich naprzeciw siebie, szykuje się świetna potyczka - przekonuje szef Bellatora, Bjorn Rebney.- Czuję się niczym nowo narodzony. Jestem znów podekscytowany tym wszystkim, a energia i agresja wróciły z jeszcze większym natężeniem. Zobaczycie lepszą wersję mnie niż widzieliście kiedykolwiek. Wraz z Tito byliśmy kumplami i dlatego trzymałem się tak długo jak to możliwe z dala od UFC. Ale teraz szykuje się dla niego bardzo przykra noc - zapowiada Jackson, w przeszłości również champion UFC.- Wróciłem! W ostatnich latach moja miłość do MMA została skutecznie zabita przez politykę UFC i Danę White'a. Nie wkładałem w to w ogóle serca. Nareszcie jestem wolny, a z moich barków spadł ogromny ciężar. Zobaczycie starą szkołę MMA, czyli "ground and pound". Mam na rozkładzie wielkie nazwiska i 2 listopada dodam do tej listy również "Rampage'a" - dodał jego najbliższy rywal, Tito Ortiz.