LIDDELL KRYTYKUJE MŁODSZYCH ZAWODNIKÓW
Legendarny mistrz UFC wagi półciężkiej - Chuck Liddell, pełni obecnie funkcję menadżerskie w tej organizacji. Ale już po raz drugi w ostatnim okresie ostro skrytykował swoich młodszych kolegów za zbyt bojaźliwy sposób walki. Oberwało się nawet GSP.- Po porażce z Mattem Serrą zmienił swój styl i ostatnie sześć pojedynków wygrał na punkty - analizuje popularny "The Iceman". I zabrałsię za resztę.- To co teraz powiem prawdopodobnie nie będzie popularne wśród zawodników, jednak najbardziej mi teraz przeszkadza ich asekuracyjny sposób walki. Rozumiem, że takie są założenia trenera czy menadżera, ale nie chce mi się oglądać w akcji faceta, który wygrywając na punkty w ostatniej rundzie robi wszystko by tylko nie dać sobie zrobić krzywdy, nie robiąc nic w ofensywie. Oni powinni za wszelką cenę starać się nokautować rywali bądź ich poddawać. Między innymi z tego powodu postanowiłem zakończyć karierę - stwierdził Liddell.