BYŁY WIĘZIEŃ WCIĄŻ POLUJE NA ADAMKA

- Ludzie z Main Events powiedzieli mi, że Adamek i jego obóz odmawiają walki ze mną. Polak zarobi za walkę z Guinnem tylko 30 tysięcy dolarów, a my oferowaliśmy mu co najmniej 75 tysięcy - mówi upominający się o swoją szansę Amir Mansour (18-0, 14 KO), który już nie pierwszy raz rzuca rękawice Tomkowi Adamkowi (48-2, 29 KO).Co ciekawe odsiadujący dwukrotnie wyrok w więzieniu niepokonany "Hardcore" blisko dwa lata temu również zmierzył się z Dominickem Guinnem (34-9-1, 23 KO), wygrywając każdą z dziesięciu rund u dwójki sędziów, podczas gdy trzeci dopatrzył się jednej odsłony na korzyść rywala.- Wszyscy w wadze ciężkie wolą się ukrywać i czekać aż pojawi się oferta walki z jednym z braci Kliczko - dodał rozgoryczony Mansour.