GAMROT ZASTOPOWAŁ ZAWADZKIEGO
Drugi pojedynek na karcie walk KSW 23 to starcie zapaśnika Mateusza Zawadzkiego z Mateuszem Gamrotem z Ełku. Dla obu zawodników był do debiut w organizacji. Górą okazał się jednak ten drugi, świetnie wykorzystując swoje doświadczenie z zapasów i spore umiejętności.
Pierwsza runda zdecydowanie pod dyktando Gamrota, który dwukrotnie wykorzystał swoje umiejętności grapplingowe i powalił „Barniego”. Zawadzki postawił na stójkę i kilkakrotnie uderzył pojedynczymi ciosami. „Gamer” na początku drugiej rundy rozpoczął nad wyraz rozważnie i czujnie, punktując przeciwnika uderzeniami w pozycji stójkowej, a kończąc efektownym obaleniem. Do końca rundy zawodnik Ankos Zapasy Poznań obijał w parterze zamroczonego już Zawadzkiego. Kontrowersje wzbudził fakt, że sędzia nie przerwał pojedynku tuż przed gongiem oznajmiającym przerwę przed rundą trzecią. W efekcie sędzia ringowy Tomasz Bronder zdecydował o zakończeniu walki orzekając wygraną Mateusza Gamrota.