BJ PENN WCIĄŻ SIĘ WAHA
BJ Penn (16-9-2) tworzył historię MMA i federacji UFC, będąc jej mistrzem w wadze lekkiej i półśredniej, lecz w ostatnim okresie wiodło mu się fatalnie. Na sześć występów przegrał czterokrotnie, zremisował i tylko raz zwyciężył. Dlatego nawet Dana White namawiał go do przejścia na emeryturę. Ale wielki wojownik jeszcze nie podjął tej trudnej decyzji i wciąż się waha.- Robię to już trzynaście lat i być może jeszcze powalczę. W UFC nie chcą by mi się coś stało na starość, jednak nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji - mówi wymijająco Penn, który dość oryginalnie tłumaczy swoje niepowodzenia. Za nie podobno odpowiadają... jego dzieci.- Dzieci z przerażeniem patrzyły nawet na małe kontuzje, przez co zacząłem się zastanawiać, czy w ogóle nie powinienem dać sobie z tym spokój. Powiem to prawdopodobnie jako pierwszy, ale po narodzinach moich dwóch córek już nigdy nie bylem tym samym wojownikiem.