WHITE: CORMIER BĄDŹ HUNT DLA NELSONA, JEŚLI TEN CHCE DOSTAĆ WALKĘ O PAS
Roy Nelson (19-7) za zwycięstwo nad Cheickem Kongo do swojej podstawowej gaży dołożył jeszcze 65 tysięcy dolarów bonusu za nokaut wieczoru gali UFC 159. Ale teraz będzie miał już naprawdę ciężkie zadanie. Sam to trochę wymusił, gdyż na kilkanaście godzin przed ostatnim występem domagał się walki o tytuł wagi ciężkiej.Chodzi o najbliższego rywala. A tym według Dana White'a - prezydenta UFC, będzie to Daniel Cormier (12-0) bądź Mark Hunt (9-7). Ten drugi jednak najpierw musiałby 25 maja pokonać Juniora dos Santosa (15-2) podczas UFC 160.- Jeśli Roy rzeczywiście chce walki o pas, to właśnie Cormier i Hunt są facetami, na jakich na chwilę obecną zasługuje. Jeśli pokona jednego z nich, wtedy dostanie swoją okazję - zapewnia White. Na odpowiedź Nelsona nie trzeba było długo czekać.- Nie ma problemu. Jestem tu i czekam. Zawsze chciałem walczyć z najlepszymi zawodnikami na świecie. Spotkanie z Cormierem, byłym olimpijczykiem, sprawiłoby mi przyjemność. Z Huntem również chętnie stanę w szranki, bez względu na to, czy pokona Dos Santosa czy nie. Ja chcę tylko sprawiać radość kibicom - powiedział Nelson.