WOKÓŁ UFC: 20.04.2013
Po nieudanym ataku na tron wagi lekkiej federacji UFC Nate Diaz (16-8) zapowiedział teraz, że przestaje "dusić" kilogramy i powróci do kategorii półśredniej.Johny Hendricks (15-1 MMA, 10-1 UFC) jako oficjalny pretendent do tronu dywizji półciężkiej odniósł się do słów prezydenta UFC - Dana White'a, który chciałby zorganizować potyczkę Georgesa St Pierre'a (24-2 MMA, 18-2 UFC) z wielkim mistrzem wagi średniej, Andersonem Silvą (33-4 MMA, 16-0 UFC). Jeśli rzeczywiście doszłoby do takiego pojedynku, Hendricks domagałby się zawakowania tytułu.- Domagam się spotkania z GSP od jakiś ośmiu miesięcy. Chcę mierzyć się z najlepszymi, ale jeszcze ważniejszy od GSP jest dla mnie pas mistrza. To mój cel numer jeden i jeśli on chce walczyć z Silvą w wadze średniej, niech porzuci tytuł w półśredniej. Nie mam zamiaru czekać następnych kilka miesięcy - stwierdził mający ostatnio świetną serię Hendricks.Dziś w nocy Daniel Cormier (11-0) zadebiutuje pod banderą UFC walką z Frankem Mirem (16-6 MMA, 14-6 UFC). Potem prawdopodobnie zejdzie do 93. kilogramów. Niektórzy już zacierają ręce na jego starcie z panującym na tronie kategorii półciężkiej Jonem Jonesem, lecz Cormier wcale nie zamierza od razy zmagać się z championem.- Początkowo podchodziłem do tego bardzo osobiście i zależało mi naprawdę mocno na pojedynku z Jonesem. Chciałem się z nim zmierzyć z rozpędu, bez zbędnych innych walk, jednak wszystko sobie teraz przemyślałem na spokojnie. Obecnie nie ma już nic przeciwko temu, by po zejściu do wagi półciężkiej stoczyć wcześniej jedną potyczkę i sprawdzić, jak na taką zmianę zareaguje mój organizm - przyznał zwycięzca turnieju wszechwag nieistniejącej już federacji Strikeforce.