SEFO: FILHO NIE WYSTĄPI NA NASZYCH GALACH W NAJBLIŻSZYM CZASIE
Paulo Filho (23-5-2) ponad dwa tygodnie temu powrócił do rywalizacji podczas gali WSoF 2, jednak przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Davidem Branchem po słabym występie. Teraz prezydent organizacji World Series of Fighting - Ray Sefo zapowiedział, że znany niegdyś zawodnik nie zawalczy już na kolejnych edycje gal WSoF. A przynajmniej nie w najbliższym czasie.Były weteran PRIDE oraz mistrz federacji WEC już kiedyś miał być rywalem naszego Mameda Khalidova, lecz kłopoty się go ciągle trzymają. Jak nie zdrowotne, to prawno-organizacyjne.- Moim zdaniem on ma jeszcze dużo do zrobienia wokół siebie jeśli nadal chce kontynuować karierę - uważa Sefo. Bo już przed galą były z nim problemy. Obchodzący za miesiąc 35. urodziny Brazylijczyk nie przyleciał planowo do USA, dlatego organizatorzy chcieli go wyrzucić z rozpiski gali. Ostatecznie jednak w niej pozostał.- Musieliśmy sporo się napracować, gdyż on nawet nie wiedział do końca, kto w rzeczywistości jest jego menadżerem. Początkowo szło wszystko gładko, ale potem się okazało, że ma kilku menadżerów. Na chwilę obecną z całą pewnością odwołujemy jego starty na najbliższej gali. Jak zrobi wokół siebie porządek, wtedy zobaczymy co dalej - dodał prezydent prężnie rozwijającej się federacji.