MENADŻER FEDORA 'PRZYŁAPANY' PODCZAS GALI UFC W SZTOKHOLMIE
Niczym bumerang powraca temat ewentualnych występów Fedora Emelianenko (34-4) dla federacji UFC. Wszystko zaczęło się wcześniej, kiedy jego długoletni menadżer Vadim Finkelstein pojawił się na gali w Londynie. W sobotę natomiast kamery wychwyciły go na jednym z miejsc VIP-owskich w Sztokholmie. Póki co prezydent UFC Dana White stanowczo zaprzecza by cokolwiek go łączyło z tym panem, ale przeszłość pokazuje dobitnie, iż on często mówi co innego niż jest w rzeczywistości.WHITE: BYLIŚMY O KROK OD ZORGANIZOWANIA WALKI EMELIANENKI Z LESNAREM >>- Myślę, że on mnie prześladuje - żartował White na konferencji - Poważnie nie mam pojęcia, dlaczego on był tutaj tego wieczoru. W rzeczywistości nie rozmawiamy z sobą ani nie spędzamy razem wolnego czasu.