KSW 22: PIOSKOWIK WYPADA Z ROZPISKI, NIEPOKONANY CZECH W JEGO MIEJSCE
Nie dojdzie do tak wyczekiwanego przez polskich kibiców pojedynku pomiędzy Anzorem Azhievem i Mariuszem Pioskowikiem. Trenujący w Silesian Cage Club Katowice "Dyzio" nabawił się najprawdopodobniej odnowienia kontuzji kolana, co w konsekwencji wyklucza jego udział w gali KSW 22 - Pride Time. - "Dyzio" robił wagę na bieżni. W pewnym momencie stracił równowagę. Ratował się, ale cały ciężar ciała oparł na operowanej nodze, kolano uciekło i być może nawróciła się kontuzja - wyjaśnia Tomasz Bronder, trener Pioskowika. Włodarze Federacji KSW po otrzymaniu informacji o wydarzeniu i stanie zdrowia zawodnika poczynili szybkie działania w poszukiwaniu zastępcy za Pioskowika. Już po niespełna dwóch godzinach poszukiwań udało się zakontraktować godnego zmiennika, którego polecił znany z występów na KSW Attila Vegh. I tak nowym rywalem Azhieva będzie 29-letni, niepokonany na zawodowych ringach MMA reprezentant Czech, Pavel Svoboda.Zawodnik klubu Jayman MMA Fighting System legitymuje się rekordem siedmiu zwycięstw bez porażki. Większość, bo aż sześć triumfów odnosił poprzez poddanie swoich przeciwników. Jest bardzo wysokim zawodnikiem jak na kategorię piórkową, bo mierzy 182 centymetry wzrostu. Posiada długi zasięg ramion, który na pewno w walce z Azhievem będzie jego atutem i sprawi młodemu Czeczenowi wiele problemów. Pewni jesteśmy, że pojedynek Azhiev kontra Svoboda dostarczy fanom wielu emocji. Pewni jesteśmy również tego, że ten pojedynek jednemu z zawodników popsuje rekord i któryś z nich zanotuje pierwszą w karierze porażkę. Który? Dowiemy się już w sobotę podczas gali KSW 22 - Pride Time, jaką od godziny 19:00 pokazywać będzie telewizja Polsat Sport i od 20:00 Polsat.