JACKSON POŻEGNAŁ SIĘ Z UFC PORAŻKĄ, JOHNSON OBRONIŁ TYTUŁ

Dodano: 27 stycznia 2013 03:46
JACKSON POŻEGNAŁ SIĘ Z UFC PORAŻKĄ, JOHNSON OBRONIŁ TYTUŁ
Redakcja, Informacja własna
Obraz własny
Quinton Jackson przegrał na punkty z Gloverem Teixeirą

Przed tym spotkaniem jedno było pewne - dla Quintona Jacksona (32-11) będzie to ostatni występ pod banderą UFC. Popularny "Rampage" nie zdołał jednak pożegnać się zwycięstwem, ulegając Gloverowi Teixeirze (20-2) na punkty. Przy okazji warto zaznaczyć, iż dla Brazylijczyka była to już osiemnasta wygrana z rzędu!Lepiej wyszkolony boksersko Teixeira zaczął wszystko lewym prostym, natomiast znany z filmu "Drużyna A" Jackson strzelał pojedynczymi, dość obszernymi sierpami. Glover po minucie markując uderzenie wszedł w nogi rywala, sprowadzając go do parteru. Quinton po kilkudziesięciu sekundach zdołał się podnieść i natychmiast rzucał kolejne bomby. Sam się jednak nadział pod koniec czwartej minuty na krótki, lewy sierpowy oponenta i wylądował na macie. Na swoje szczęście nie był mocno zamroczony i zdołał wyjść również z tej opresji.Teixeira drugie starcie zaczął również od obalenia, lecz i tym razem Jackson korzystając z siatki, opierając się o nią plecami, zdołał powrócić do wymiany ciosów w stójce. Trafił nawet w zwarciu groźnym prawym podbródkiem, jednak w końcówce tej rundy widać u niego już było wyraźnie oznaki zmęczenia. Trzecia odsłona była już jednostronna i w ostatniej minucie potyczki "Rampage" walczył już praktycznie tylko o to, by nie przegrać przed czasem.Po ostatnim gongu sędziowie zgodnie wytypowali zwycięstwo Teixeiry w stosunku 30:27, 30:27 oraz 29:28.

W głównej potyczce wieczoru "UFC on Fox 6" Demetrious Johnson (17-2-1) zachował tytuł mistrzowski kategorii muszej, odprawiając w pierwszej obronie Johna Dodsona (14-6). Po pięciu rundach pełnych akcji sędziowie typowali jego przewagę 49:46 i dwukrotnie 48:47.- To była świetna walka i cieszę się, że również tak bardzo spodobałą się kibicom. Mój rywal trafił mnie kilka razy naprawdę mocno, ale jako iż byłem solidnie przygotowany do tego pojedynku, to szybko potrafiłem dojść do siebie - mówił po ogłoszeniu werdyktu uradowany champion.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO