GUSTAFSSON LEPSZY OD 'SHOGUNA'
Alexander Gustafsson (15-1) pokonał Mauricio Ruę (21-7), dzięki czemu nabył prawa pretendenta do tronu UFC wagi półciężkiej.Po pół minuty "Shogun" poślizgnął się, co natychmiast wykorzystał Szwed, zasypując go ciosami w parterze. Brazylijczyk jednak skręcił się do dźwigni na stopę, będąc przez moment bliski poddania rywala. Alexander zdołał przywrócić walkę do stójki, gdzie wykorzystując lepsze warunki fizyczne nieznacznie przewyższał silniejszego fizycznie Ruę.Mauricio drugie starcie zaczął od obszernych sierpów, ale cały czas brakowało mu centymetrów by dosięgnąć szczęki oponenta. W jego połowie wyższy i młodszy Gustafsson trafił długim prawym prostym, jednak Rua natychmiast zrewanżował się mu prawym sierpem. W końcówce Alexander podkręcił tempo, akcentując tym samym swoją przewagę w tym okresie.Dawny zwycięzca turnieju wagi średniej organizacji PRIDE oraz champion UFC opadł w końcówce zupełnie z sił, a jego przeciwnik poczuł się już tak pewnie, że nawet pozwolił sobie na sprowadzenie wszystkiego do parteru. Jego zwycięstwo nie podlegało dyskusji, co potwierdziła punktacja sędziów - 30:26 i dwukrotnie 30:27.