KING MO JUŻ W STYCZNIU W BELLATORZE

Muhammed "King Mo" Lawal (8-1) - były mistrz organizacji Strikeforce, wyrzucony z niej potem z hukiem za doping i jeszcze bardziej swój niewyparzony język, już pół roku temu podpisał kontrakt z Bellatorem. Teraz w końcu poznał datę swojego debiutu dla nowego pracodawcy.Amerykanin zaledwie tydzień po swoich 32. urodzinach - dokładnie 17 stycznia w Irvine, stoczy pierwszą walkę rozpoczynającego się turnieju wagi półciężkiej federacji Bellator. Na chwilę obecną nie wiadomo natomiast, kto mógłby być jego przeciwnikiem.