EVANS ZBIJA, ALE Z GŁOWĄ

Obchodzący w tym tygodniu 33. urodziny Rashad Evans (17-2-1) myśli o dalszym rozwoju swojej kariery. Były mistrz UFC dywizji półciężkiej postanowił pozostać w tym limicie, lecz rozważa również przenosiny do kategorii średniej. Jak zapewnia jednak, nie ma zamiaru zbijać na siłę zbędnych kilogramów, a robić to rozsądnie i systematycznie.

- Dbam o dietę by sprawdzić, jak nisko mogę zejść z masą mojego ciała. W kolejnym występie chciałbym więc wnieść na skalę nie wymagane 93, a gdzieś około 91 kilogramów, podobnie jak Lyoto Machida. Ten pojedynek da mi poniekąd odpowiedź, czy mogę sobie na to pozwolić. Zejdę trochę z wagą, lecz wszystko będzie jeszcze pod kontrolą - zapewnia Evans, który prawdopodobnie powróci do oktagonu w styczniu.