JONES: SONNEN TO GNOJEK, OŚMIESZĘ GO
Mistrz UFC w wadze półciężkiej Jon Jones (16-1) zapowiedział, że bez trudu pokona Chaela Sonnena, jeżeli kiedykolwiek spotka się z „Amerykańskim gangsterem” w oktagonie.Sonnen, były pretendent do tytułu w wadze średniej, w sierpniu ogłosił, że zmienia kategorię wagową i zmierzy się pod koniec grudnia z Forrestem Griffinem. Od razu zaczął też atakować czempiona i wydawało się nawet, że do walki może dojść już wrześniu, kiedy z pojedynku z Jonesem z powodu kontuzji wycofał się Dan Henderson. Mistrz odmówił jednak walki z Sonnenem i wybrał pojedynek z Vitorem Belfortem, który odbędzie się 22 września na gali UFC 155.- Mam zero szacunku dla Sonnena. Jestem zaszczycony możliwością walki z Belfortem. Vitor to chrześcijanin, tak jak ja. Chael to gnojek, zbir – mówi Jones. - Dostanie w końcu swoją szansę. Ośmieszę go – dodaje.Pojedynek z Belfortem będzie dla Jonesa czwartą obroną wywalczonego w marcu 2011 roku tytułu.