KTÓRY MISTRZ UFC PRZEGRA NAJSZYBCIEJ?

Organizacja UFC pojawiła się na rynku w 1993 roku. Zaczęło się od ośmioosobowego turnieju, dzisiaj organizuje swoje gale przynajmniej raz w miesiącu. Obecnie mamy siedem kategorii wagowych. MMA rozwija się w tak szybkim tempie, że jedna setna sekundy może sprawić, że mistrz zostanie pokonany, jego hegemonia zostaje zakończona.

Ostatnio przekonał się o tym boleśnie Cain Velasquez, który po serii ciosów przegrał z Juniorem Dos Santosem, który według opinii wielu ekspertów nie miał prawa tej walki wygrać. Junior jest mistrzem, który najkrócej dzierży pas organizacji UFC w wadze ciężkiej.

Najdłużej w posiadaniu pozostają Kanadyjczyk, George St. Pierre i Brazylijczyk, Anderson Silva. Trzech z nich są obecnie kontuzjowani. GSP I Anderson wrócą najprawdopodobniej na przełomie lata i jesieni. To w jakiej będą formie zależy głównie od solidności wykonanej operacji.

Mistrzem wagi piórkowej jest Jose Aldo. Pas UFC zdobył w 2010 roku. Wcześniej był mistrzem WEC, która stała się częścią wspomnianej wcześniej organizacji. Mistrzem w wadze koguciej jest Dominick Cruz, który podobnie jak Aldo swoją dominację rozpoczął już w WEC. Wielu spodziewało się, że tytuł odbierze mu Urijah Faber, jednakże tak się nie stało. Cztery razy bronił tytułu i na razie nie widać oponenta, który mógłby mu pokrzyżować plany.

Kolejnym mistrzem UFC, tym razem w wadze półciężkiej jest Jon Bones, który jest najmłodszym w historii mistrzem. W walce o tytuł pokonał Mauricio Ruę, zdetronizował Q.Jacksona, a w ostatniej obronie tytułu wygrał przez duszenie gilotynowe z karateką, Lyoto Machidą. Moim zdaniem jest obecnie mistrzem, który ma największą szansę na najdłuższe utrzymanie swojego przewodnictwa w wadze półciężkiej. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie Rashad Evans lub Dan Henderson.Mistrz wagi lekkiej Frankie Edgar może stracić swój pas już na UFC 144 w Japonii. Przeciwnikiem jego będzie Benson Henderson. Jeśli wygra i tą bitwę w kolejce stoją tacy zawodnicy jak Gilbert Melendez czy też Jose Aldo, ale w obecnej chwili jest to bardzo mało prawdopodobne . Jego przeciwnicy mają przewagę we wzroście i zasięgu i to może być ,,gwoździem do trumny” dla mistrza wagi lekkiej. Najmniej pewny swojego pasa może być Brazylijczyk Junior Dos Santos, który w następnej walce spotka się ze znakomitym holenderskim mistrzem K-1, Dream, Strikeforce, który pewnie zmierza po koronę najcięższej kategorii wagowej. Jeden błąd może zakończyć pojedynek.Z drugiej strony zawodnikiem nie do pokonania wydaje się być Jon Bones, który walczy z bardzo dobrymi zawodnikami mistrzami najlepszych organizacji a w każdej walce urządza istną demolkę w oktagonie UFC. Lista jego przeciwników patrząc na nazwiska wydaje jest imponująca. Dodajmy, że każdego przeciwnika poddawał bądź też nokautował przed czasem.

Który mistrz UFC będzie musiał pogodzić się z porażką najwcześniej? Wszystko zależy od samych zawodników.