DOMINACJA HETTESA
W pierwszej transmitowanej walce gali UFC 141 niezwyciężony Jim Hettes (10-0) pokonał po trzech jednostronnych rundach potyczki w wadze piórkowej Nama Phana (17-10).Jim zaczął ten pojedynek bardzo agresywnie, szybko sprowadził rywala do parteru, a tam najpierw o mały włos nie udusił go "gilotyną", potem obił kilkunastoma ciosami w dole, a na koniec ciągnął "balachę", jednak ambitny Phan przetrwał te trudne chwile. W drugim starciu nawet przez moment znalazł się na górze w parterze, ale znów to Hettes wyraźnie zdominował te pięć minut i przed ostatnią odsłoną zapewne prowadził u wszystkich sędziów 20:17. Nic się nie zmieniło w rundzie trzeciej, Phan walczył tylko o przetrwanie, wybronił w trudnej sytuacji duszenie trójkątne na półtora minuty przed końcem i ostatecznie dopiął swego - przegrał co prawda, lecz porozbijany dotrwał do końca. Sędziowie nie mieli wątpliwości, punktując sukces Hettesa 30:25, 30:25 i 30:26.