TERAZ NASTULA SPRAWDZI THOMPSONA?
Jak podaje stacja Orange Sport, włodarze konkurencyjnej dla KSW federacji MMA Attack zaoferowały Jamesowi Thompsonowi (16-14) walkę pod swoją banderą. Przypomnijmy, że w ubiegłą sobotę "Kolos" zmierzył się podczas gali "KSW 17" z Mariuszem Pudzianowskim (3-2). Po dziesięciu minutach zaciętej potyczki sędziowie pierwotnie wytypowali stosunkiem głosów dwa do remisu wygraną Polaka, by po dwóch dniach z powodu pomyłki jednego z arbitrów zmienić rezultat na walkę nieodbytą.To już nie pierwszy tego typu kontratak organizacji MMA Attack, bo przecież ostatnio na ich wieczorze można było oglądać w rolach głównych Przemka Saletę po raz kolejny poddającego Marcina Najmana - tym razem w formule K-1.Teraz Thompson miałby się zmierzyć z legendarnym polskim judoką, jedną z największych gwiazd tej dyscypliny w historii, Pawłem Nastulą (4-4). Były mistrz olimpijski, dwukrotny mistrz świata i czterokrotny mistrz Europy, który swego czasu był niepokonany w ponad dwustu walkach z rzędu, debiutował na arenach MMA w 2005 roku, zaczynając od czterech porażek w pięciu występach. Trzeba jednak przyznać, że przegrywał z największymi w tym sporcie - Antonio Rodrigo Nogueirą, Aleksandrem Emelianko oraz Joshem Barnettem, robiąc jednocześnie od tamtych czasów spore postępy w stójce. Ostatnio pokonał szybko trzech kolejnych rywali, w tym również dwukrotnego mistrza olimpijskiego w zapasach Andrzeja Wrońskiego i wobec ewentualnej wygranej nad Thompsonem o Nastuli znów zrobiłoby się głośno.