NELSON WYGRYWA I KOŃCZY KARIERĘ CRO COPA?

Dodano: 30 października 2011 03:32
NELSON WYGRYWA I KOŃCZY KARIERĘ CRO COPA?
Redakcja, Informacja własna
FEN / Łukasz Krusiński
Nelson lepszy od Filipovica

Po ciekawej walce w wadze ciężkiej odchudzony Roy Nelson (16-6) zastopował w 90. sekundzie trzeciej rundy legendę MMA - Mirko "Cro Copa" Filipovica (27-10-2).

Amerykanin po dokladnie minucie doszedł do nogi swojego rywala i obalił go, jednak po kilku próbach wsadzenia łokcia Chorwat wyrwał się do stójki, uciekając z opresji. W pewnym momencie Filipović zatoczył swoim rywalem potężnym i przede wszystkim celnym lewym podbródkowym, jednak Nelson w końcówce ostro pogonił za nim po całym oktagonie.

Zaraz na początku drugiego starcia Nelson znów ostro ruszył do ataku, lecz przestrzelił prawym sierpowym i tracąc równowagę oparł się plecami o siatkę. Natychmiast sytuację wykorzystał Mirko, doskoczył do niego i zaczął ładować lewą ręką ile wlezie. Po kilku krótkich lewych sierpowych, gdy Roy schował się szczelnie za podwójną gardą, "Cro Cop" uderzał na zmianę raz na głowę, by poprawić za moment na wątrobę. Po półminutowej kanonadzie Nelsonowi udało się uciec spod siatki, a niespełna dwie minuty przed przerwą znów obalił oponenta, długo pracował by wyłączyć ręce Chorwata i gdy to już mu się udało, teraz to on przez pół minuty bombardował w parterze. Filipovica wyratował gong.

W trzeciej odsłonie podmęczony ciągłym presingiem rywala "Cro Cop" postawił wszystko na jedną kartę, zaatakował nogi Nelsona, ale Roy obronił ten atak, usiadł na plecach Mirko i po kilku bombach w okolice ucha sędzia zdecydował się przerwać rywalizację w obawie przed ciężkim nokautem legendy.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO