SILVA: SONNEN NIE ZASŁUGUJE NA WALKĘ ZE MNĄ
Anderson Silva (31-4) przerwał milczenie w sprawie potencjalnego rewanżu z Chaelem Sonnenem (26-11-1).Na początku października Sonnen wrócił do UFC po ponad rocznej przerwie i w imponującym stylu pokonał Briana Stanna. W pomeczowym wywiadzie w oktagonie ponownie rzucił wyzwanie Silvie, z którym przegrał podczas gali UFC 117. Amerykanin przez cztery i pół rundy okładał wtedy Brazylijczyka, prowadząc na kartach punktowych wszystkich sędziów, ale na kilkadziesiąt sekund przed końcem pojedynku rywal założył mu duszenie, zmuszając do poddania. Od tego czasu walka rewanżowa jest jednym z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców starć w UFC. Jak jednak sugeruje ostatnia wypowiedź, mistrzowi się do niej nie pali.
- On nie zasługuje na walkę ze mną. Nie jestem w tym miejscu, w którym jestem, dlatego że byłem arogancki czy komuś dokuczałem. W tym biznesie nie ma dla tego miejsca. Najważniejsze jest to, że on nie był w stanie mnie pokonać. Do tego został przyłapany na dopingu, co jest jeszcze gorsze. Swoim zachowaniem tylko szarga wizerunek sportu. Uważam, że w ogóle nie powinno go w tym sporcie być, ponieważ nie ma żadnej kontroli nad swoimi emocjami – powiedział Silva.
Czytaj również BOISKO.PLSzef UFC, Dana White, zapowiedział tymczasem przed kilkoma dniami na konferencji prasowej przed galą UFC 137, że dzisiaj spotka się z obozem Brazylijczyka.- Znacie stanowisko Chaela. I myślę, że stanowisko Andersona jest bardzo podobne do Chaela. Anderson jest naprawdę wkurzony tym, co wygadywał Chael – mówił w czwartek White.Według wstępnych planów, pojedynek rewanżowy miałby się odbyć w przeddzień najważniejszego sportowego wydarzenia Ameryki, Super Bowl. Finał ligi NFL zaplanowano na 5 lutego.