ALISTAIR OVEREEM NEGOCJUJE Z ZUFFA KONTRAKT UFC

Dodano: 20 sierpnia 2011 14:02
ALISTAIR OVEREEM NEGOCJUJE Z ZUFFA KONTRAKT UFC
Lukas Draven, Informacja własna
Obraz własny
Alistair Overeem negocjuje swój kontrakt z UFC

Ciąg dalszy opery mydlanej. Kilka tygodni po tym jak Strikeforce ogłosiło wyrzucenie Reema z ich federacji okazuje się, że Alistair nadal jest zawodnikiem Strikeforce oraz, że negocjuje kontrakt z UFC.To z pewnością dziwna historia, która robi się dziwniejsza z każdym tygodniem. Wszystko zaczęło się gdy Alistair powiedział  mediom, że Zuffa chce go zmusić do wrześniowej walki z BigFootem. Zuffa odpowiedziała na ten zarzut, nie tylko usunięciem Overeema z turnieju, ale wyrzuceniem go ze Strikeforce. Teraz Reem twierdzi, że wszyscy trochę ochłonęli i znów przystąpili do negocjacji..

Po tym jak Overeem został wyrzucony ze Strikeforce udzielił wywiadu Kenny Riceowi wszystko poszło o to, że Zuffa chciała by ten został w Strikeforce, a Alistair chciał przejść do UFC. Później Dana wypowiedział się, że problemem z podpisaniem kontraktu z Overeemem było to, iż UFC płaci zawodnikom, a Golden Glory, chce by to im płacić by mogli wypłacać pieniądze zawodnikom. Wszystko wskazywało na to, że problem leży  właśnie tutaj, jednak Golden Glory temu zaprzeczyło, a na dowód tego jeden z zawodników Golden Glory Team zamieścił na Twitterze zdjęcie czeku, który ZUFFA wypisała na nią, a nie GG Team.Teraz Overeem twierdzi, że nie usunięto go ze Strikeforce, ale obowiązuje go zakaz walk na czas prowadzenia rozmów, czyli 120 dni. Dana potwierdził negocjacje z Overeemem, ale jak sam zaznacza, - Negocjujemy, ale jesteśmy  jeszcze dalecy od podpisania kontraktu.White powyższą wypowiedzią nawiązał do artykułu na MMAUnderground, w którym pojawiła się plotka, że Overeem wystąpi na UFC 140, lub na początku przyszłego roku. Główna walka na UFC140 zostanie ogłoszona już za parę tygodni, więc wszystko i tak się wyjaśni.Jeśli, powtarzam, jeśli Overeem wystąpi na UFC140 lub na początku przyszłego roku, to na pewno nie będzie to walka o pas. Overeem kilka razy podkreślał, że chce od razu walki o pas, bo tam są pieniądze, jednak Velasquez i Junior Dos Santos walczą na UFC139, a to wykluczy zwycięzcę do lutego przyszłego roku, a Overeem raczej nie będzie czekał tak długo, ale jeśli wystąpi na UFC140 to zwycięzcy UFC139 i 140 wystąpią prawdopodobnie na tej samej gali w późniejszym terminie w kolejnej walce o pas.Teoretycznie Overeem wciąż jest w Strikeforce, ale nie może walczyć w związku z prowadzeniem rozmów, teoretycznie może nie podpisać kontraktu z UFC. Praktycznie 120 dniowy zakaz rozmów i walk z kimkolwiek innym trzyma go na dystans od M1 i wszystkich większych grup promotorskich.Pewne jest to, że Overeem chce walczyć w UFC, a jeśli problem z płaceniem managerom nie jest prawdą, to gdzie jest problem? Jednym z nich może być Brock Lesnar. Wszystko wskazuje na to, że rehabilitacja Lesnara przebiega zgodnie z planem, nie uczestniczy jednak w pełnym treningu. Może UFC chce zobaczyć jak się sprawy mają z Lesnarem zanim znów otworzą sakiewkę.Jeśli Lesnar nie wróci, to dywizja ciężka UFC wygląda nieciekawie. Cain, Junior i kto jeszcze?? Mir i  Carwin wydają się biec już po równi pochyłej. Czy Schaub i Mitrione gwarantują w przyszłości wielkie widowisko, bo więcej supergwiazd w HW już nie ma, które mogły by wygenerować zysk podobny do Overeema. Oczywiście jest dużo talentów, ale czy przedstawiają podobną wartość marketingową?Kolejną plotką jest to, że ZUFFA chce uwzględnić w swoim nowym kontrakcie z telewizją publiczną również Strikeforce dlatego robią co mogą by Overeem został w jej strukturach.Myślę, że było by głupotą pozwolić Overeemowi odejść, chyba, że jego wymagania są za wysokie, a my nic o tym nie wiemy. W telewizji i w wywiadach widzimy jednak gościa, który  wręcz błaga by przyjęto go do UFC.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO