BROCK LESNAR POZA UFC 131!
Po dwóch tygodniach konsultacji z lekarzami, ciągłej kuracji antybiotykowej i niekończących się mdłościach, Brock Lesnar zdecydował o swojej rezygnacji z udziału w gali UFC 131, na której walką wieczoru miało być starcie właśnie Lesnara z Juniorem dos Santos.
Dla UFC jest to potężny cios, starcie Lesnar - dos Santos miało być zwieńczeniem 13 sezonu programu "The Ultimate Fighter" i przepustką dla jednego zawodników do walki o tytuł z leczącym uraz barku Cainem Velasquezem. Jest to duga tego typu wiadomość po niedawnym odwołaniu głównej atrakcji UFC 130 - 3 walki Graya Maynarda z Frankie'm Edgarem. Powodem dla którego Lesnar nie może walczyć, jest przewlekła choroba, z którą zmaga się od lat - zapalenie uchyłków. Jest to jedno z najczęściej występujących powikłań uchyłkowatości jelita grubego. -Chcę podziękować UFC, chcę podziękować Panu White i chcę przeprosić Juniora dos Santos i Spike TV - powiedział Lesnar. -To jest dla mnie bardzo niefortunna sytuacja. To nie byłoby sprawiedliwe. Na pierwszym miejscu jest moje zdrowie, na pierwszym miejscu jest moja rodzina, to była bardzo trudna decyzja. Jestem przytłoczony tą sytuacją, nic nie mogę zrobić. -Zachowanie Dany White to pierwsza klasa, bardzo wspierał mnie przy nawrocie choroby, powiedział - nie martw się o walkę, cieszę się, że to nie zagrożenie życia. - Kocham ten sport i kocham to, co robię, to nie jest koniec Brocka Lesnara. W zamian za Brocka Lesnara, na UFC 131 naprzeciwko Juniora dos Santos, stanie Shane Carwin.