SEAGAL UCZY SEKRETNYCH TECHNIK
Najpierw zobaczyliśmy frontalne kopnięcie Andersona Silvy w styczniu, na UFC 126 w walce z Vitorem Bellfortem. W ostatni weekend Lyoto Machida w dość podobny sposób posłał na deski i emeryturę - weterana UFC Randy'ego Couture.
Podobnie jak "Spider", Lyoto Machida po walce podziękował nikomu innemu, a słynnemu Stevenowi Seagalowi. Seagal natomiast w jednym z udzielonych wywiadów, przyznał że front kick to nie jedyna kończąca technika, której uczy swoich zawodników:
- Uczę innych rodzajów kopnięć, uderzeń kolanami, łokciem. Musicie poczekać na nowe rzeczy, które właśnie wypracowujemy. Jestem bardzo zadowolony z Machidy. Wykonał to uderzenie bardzo dobrze. Trochę inaczej niż Anderson, ale to było bardzo dobre.
- Trenuję też innych zawodników z Black House, ale czegoś, co jest tajemnicą.