KENDO: LOS TRIOS II - WYNIKI I RELACJA
W miniony weekend odbyła się druga edycja turnieju Kendo Los Trios, który w zeszłym sezonie okazał się niespodziewanie największymi zawodami na terenie Polski.
Formuła turnieju polega na wylosowaniu trzyosobowych drużyn, które następnie walczą ze sobą systemem „każdy z każdym”. Pomysłodawcami zawodów są bracia Rafał Jaśtak i Michał Jaśtak, wieloletni reprezentanci Polski na mistrzostwa świata i Europy.
Zawody podobnie jak rok temu odbyły się w Ostrowie Wielkopolskim, jednak w tym roku organizatorzy postanowili rozłożyć konkurencje na dwa dni – w sobotę miała miejsce faza grupowa, w niedzielę natomiast faza pucharowa (przechodziły do niej po 3 drużyny z każdej grupy) oraz turniej drugiej szansy, w którym zmagały się drużyny, które nie wyszły z grup.
Mimo że zawody miały charakter towarzyski odbyły się z niemałym rozmachem. Łącznie w całych zawodach uczestniczyło 54 zawodników i zawodniczek, w tym byli i obecni reprezentanci Polski oraz gościnnie zawody odwiedziła ekipa z Litwy, wraz z obecnym mistrzem tego kraju – Gia Amkoladze. Poza lokalnymi sędziami sędziowaniem zajmowali się zaproszeni goście: szef wyszkolenia reprezentacji Andrzej Kustosz, asystent trenera reprezentacji męskiej Jarosław Wolny i trener wrocławskiego stowarzyszenia kendo Hiroshi Ito.
Po dwóch dniach walk ostatecznie wyróżnienia otrzymali:
Turniej Główny:
Miejsce 1: Kamil Jania (Białystok), Michał Kelm (Sopot), Jacek Lipiński (Warszawa)Miesjce 2: Marcin Szurpicki (Wrocław), Krzysztof Kaczorowski (Wisła), Krzysztof Bosak (Warszawa)Miejsce 3: Gia Amkoladze (Vilnaus), Alicja Lemańska (Poznań), Rafał Jaśtak (Poznań)
Turniej drugiej szansy:
Zwycięstwo: Lech Lipiński (Łódź), Maciej Wierzbowski (Warszawa), Artur Krzywonos (Poznań)
Poza tym przyznano następujące nagrody:Najlepszy zawodnik pierwszego dnia Turnieju – Marcin KotowiczNajlepszy zawodnik drugiego dnia Turnieju – Michał KelmNajlepsza zawodniczka - Sandra Saja
Sędziowie oraz osoby pomagające w sędziowaniu, nagrodę za najlepszy atak turnieju przyznaliGrzegorzowi Zborowskiemu za atak gyaku-do w pierwszym dniu Turnieju.