ZAPOWIEDŹ: PALHARES VS. BRANCH

Walka zapowiada się bardzo interesująco i warto zwrócić na nią uwagę, ze względu na Tomasza Drwala, który walczył z obydwoma zawodnikami. Zacznę od Rousimara Palharesa: kariera sportowa "Toquinho" nie ułożyła się po jego myśli. Najpierw celowe zachowanie w walce z Tomaszem Drwalem, czego wynikiem było zawieszenie na kilka miesięcy. Potem walka z Nate'em Marquardtem i dość pechowa przegrana. Można powiedzieć, że miał już założoną dźwignie na nogę jednak jakimś cudem Nate ją wyciągnął. Brazylijczyk zaczął sygnalizować sędziemu, że jego przeciwnik ma noge wysmarowaną (tak aby móc ją wyślizgnąć) w tym czasie dostał cios i było po walce. Jak sam podkreśla w wywiadach, jest pewny siebie i nie może się doczekać pojedynku z Dave'em Branchem. Branch przystępuje do tego pojedynku po dwóch wygranych walkach przez decyzję. Teraz czego go chyba najtrudniejszy sprawdzian w całej karierze. Jak dotąd nie miał jeszcze okazji walczyć z zawodnikiem na takim poziomie.