MARIUSZ PIOSKOWIK ZAJĄŁ DRUGIE MIEJSCE NA MISTRZOSTWACH NORWEGII PÓŁNOCNEJ W ZAPASACH

Dodano: 22 lutego 2011 18:19
MARIUSZ PIOSKOWIK ZAJĄŁ DRUGIE MIEJSCE NA MISTRZOSTWACH NORWEGII PÓŁNOCNEJ W ZAPASACH
Kuba Walkowiak, Informacja własna
Sylwester Wosko
Mariusz Pioskowik ze srebrnym medalem...

- Witam ponownie z mroźnej Norwegii. Jak już ostatnio wspominałem, od miesiąca trenuję w Bodo Bryteklub jako sparingpartner w zapasach (mój styl źródłowy). W ten weekend tj. 19.02.2011 odbyły się w Narviku NNM, czyli Mistrzostwa Norwegii Północnej, na które pojechałem popatrzeć jak walczy Sergio, chłopak z którym sparuje. Dałem się jednak namówić i z marszu zawalczyłem w tych zawodach w kat. do 74kg (waże 71, a jak wiadomo waga dzień wcześniej, więc w dzień zawodów miałem już niezłych "byków" do walk (śmiech). Standard w zapasach to zbijanie wagi).- Jak na bogaty kraj to mają swoje dziwne pomysły, gdyż takie zawody trwają dwa, trzy dni i zamiast spać w jakimś hotelu lub motelu, to spaliśmy w szkole na materacach, ale mimo wszystko fajna zabawa z tego wyszła, za wyjątkiem gościa, który w nocy strasznie chrapał (śmiech).  Kolejny dzień (sobota) walki.Co moge powiedzieć - bez specjalnego przygotowania (4. tygodnie trenuje same zapasy, więc musiałem troche przestawić sie w parterze, bo jak wiadomo w zapasach, w parterze obrona jest na brzuchu, a w MMA to samobójstwo. W zamałych butach (pojechałem pooglądać, więc pozyczyłem od jednego małolata z naszego klubu zapaśniczki, który był sam na wadze) i po ponad 5. letniej przerwie od walk w tej dyscyplinie myślę, że było nieźle, choć wiadomo zawsze mogło być lepiej - zająłem II miejsce .- Późny wieczór, wręczenie medali i długa podróż powrotna ok. 7. godzin oraz przeprawa promem. Noc wreszcie w domu. Do dzisiaj wszystko mnie boli, a od poniedziałku zaczęliśmy główny cykl przygotowań - 2. treningi dziennie, w soboty również, więc jest co robić jak to swego czasu u nas sie mówiło w klubie: "Jedz, śpij, trenuj zapasy". Pozdrawiam oczywiście trenera Tomasza Brondera i wszystkich chłopaków z Silesian Cage Club Katowice, klub Copacabana w Sosnowcu, jaki i czytelników sporty-walki.org. Nie moge już się doczekać treningów MMA .... - napisał do naszej redakcji popularny "Dyzio".

POZDROWIENIA OD MARIUSZA PIOSKOWIKA >>
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO