KRZYSZTOF MORZYSZEK PO ZWYCIĘSTWIE NA EXTRA GALI SPORTÓW WALKI
Po Night of Champions: "Extra Gala Sportów Walki", mieliśmy okazję porozmawiać z Krzysztofek Morzyszkiem (2-0), który w pierwszej rundzie pokonał przez techniczny nokaut Piotra Żowczuka.
CAŁY WYWIAD W ROZWINIĘCIU >>>- Krzysiek, była to dopiero Twoja druga zawodowa walka w MMA. Odczuwałeś jakąś tremę?Krzysztof Morzyszek: W żadnym wypadku! Przyjechałem tutaj zrobić swoje, wyjść na ring i wygrać!- Z początku miałeś lekkiej problemy z twardym przeciwnikiem jakim był Piotr Żowczuk.KM: Początek pojedynku nie był dla mnie zbyt udany, jednak podczas walki nie czułem się zagrożony lub "zraniony". Od startu byłem przekonany, że wygram i tak się stało.
- Byłeś bliski założenia dźwigni na nogę popularnego "Żaby". Czemu się to nie udało?KM: Przeciwnik był bardzo silny i zdołał się "wykręcić", natomiast ja zdołałem wygrać w stójce i to bardzo cieszy.- Od jakiego czasu trenujesz MMA?KM: To znaczy wywodzę się z Brazylijskiego Jiu-Jitsu. Teraz jednak trenuję każdy element wszechstylowej walki wręcz.- Jak będzie wyglądała Twoja najbliższa przyszłość? Czy planujesz jakieś starty?KM: Teraz wracam na salę i czekam na propozycję walk. Chcę walczyć i wygrywać dla swojego klubu, trenera i przyjaciół.Rozmawiał Wojtek Dąbrowski.
