CHAEL SONNEN: 'PRZESTAŁEM UDERZAĆ SILVĘ Z LITOŚCI!'
Chael Sonnen (25-11-1) w ostatniej walce przegrał z Andersonem Silvą (28-4) w pojedynku o mistrzostwo UFC, w wadze średniej. Pojedynek nie tylko zyskał miano walki wieczoru, ale także otrzymał nagrodę walki roku. Popularny "Spider" poddał Chaela pod koniec ostatniej, piątej rundy. Jak sam Sonnen mówi, walka powinna zakończyć się dużo wcześniej, nawet w pierwszej rundzie. Poniżej prezentujemy wypowiedź Sonnena dotyczącą jego ostatniego pojedynku.- Uderzyłem go więcej razy, niż Quasimodo bił w dzwon na Notre Dame. Uderzałem go naprawdę dużo razy, jednak przestałem walczyć ze względu na moje pięści, które przy każdym spotkaniu z twarzą Andersona wydawały głuchy dźwięk i myślałem, że będzie to koniec walki. Niestety, tak się nie stało, jednak przestałem uderzać Silvę ze względu na litość i nudę. Naprawdę biłem go wystarczająco, że pojedynek można było przerwać pięć razy, w każdych pięciu rundach! Niestety sędzia tego nie robił i pech chciał, że w ostatniej odsłonie, Silva mnie poddał... - powiedział Chael Sonnen.
