JOSH BARNETT: 'UDZIAŁ W TURNIEJU STRIKEFORCE BĘDZIE DLA MNIE WIELKIM KROKIEM NAPRZÓD'
Josh Barnett (26-5) już 9. kwietnia powróci do klatki, aby zmierzyć się z Brettem Rogersem w ćwierćfinale turnieju Strikeforce w wadze ciężkiej. Popularny "The Baby Faced Assassin" na wczorajszej konferencji prasowej przyznał, że nie przegrał od wielu lat i jak narazie tego nie planuje. Poniżej prezentujemy Wam wypowiedź Josha.dotyczącą turnieju Strikeforce.- Ten turniej jest ogromnie ważny dla MMA, a szczególnie dla dywizji ciężkiej ponieważ, znajdują się w nim największe gwiazdy wagi ciężkiej na świecie. To nie tylko oświadczenie na papierze, jednak wygrany turnieju zostanie numerem jeden wagi ciężkiej na świecie! Jest bardoz podekscytowany i szczęśliwy, że mogę być częścią tego turnieju i dla mnie jest to wielki krok naprzód, aby ustabilizować moją karierę i mnie, jako fightera numer jeden. Nie przegrałem od wielu lat i jak narazie tego nie planuje - powiedział Josh Barnett.
