FORREST GRIFFIN MA 'DOBRY ROK' PO ZWYCIĘSTWIE NAD RICHEM FRANKLINEM
Dodano: 7 lutego 2011 10:48
Autor: Kuba Walkowiak, MMA Mania
Zdjęcie: Obraz własny
Griffin na konferencji prasowej...
Łatwo zapomnieć to, że na UFC 126 do oktagonu udanie powrócił Forrest Griffin (18-6), który po roku nieobecności pokonał przez decyzję sędziów Richa Franklina (28-5). Ich starcie przyćmiły jednak pojedynki Jona Jonesa z Ryanem Baderem i walka wieczoru pomiędzy Vitorem Belfortem oraz Andersonem Silvą. Jednak Forresta to nie obchodzi, bo on jest szczęśliwy, że udało mu się zawalczyć i wygrać. Jak myślicie, kogo UFC przydzieli mu jako następnego rywala?- Nie obchodzi mnie to, ja chciałem tylko wygrać walkę. Nie udało mi się to od roku, więc fajnie, że w końcu mogłem zawalczyć i wygrać. Jeśli chcesz być profesjonalnym zawodnikiem UFC, to musisz raz w roku stoczyć zwycięski pojedynek. To był mój cel i mam już dobry rok - powiedział Griffin.
Kalendarz imprez
Reklama