LAWLER: 'JACARE NIE MA WYBORU! BĘDZIEMY WALCZYĆ W STÓJCE!'
Już za trzy dni dojdzie do kolejnej gali Strikeforce, gdzie w walce wieczoru zmierzy się Nick Diaz oraz Evangelista Santos. Pojedynkiem poprzedzającym main event, jest starcie o pas mistrzowski organizacji Strikeforce w dywizji średniej. Bronić tytułu będzie Ronaldo Souza (13-2), który planuje walkę skończyć w parterze tak, jak kończył 10 z 13 zwycięskich pojedynków, natomiast Robbie Lawler (20-6), będzie próbował odebrać tytuł popularnemu "Jacare". Poniżej prezentujemy wypowiedź popularnego "Ruthlessa", który mówi o tym, że oboje preferują zupełnie inne odmiany stylów walki i zapowiada, że walkę na pewno trzeba zobaczyć!- On nie ma wyboru. Będziemy walczyć w stójce! Chcę za wszelką cenę utrzymać starcie na nogach i sprawdzić, jak dobrze radzi sobie w stójce. Lubię walczyć pod presją, gdy ludzie myślą, że przegram, muszę im coś udowodnić i właśnie to zrobię! Trenuję z Ryanem Baderem, Aaronem Simpsonem czy C.B. Dollaway`em a to są na prawdę ogromni zawodnicy, dobrze wysportowani, dobrze radzą sobie w parterze i są oni głodni zwycięstw bardziej ode mnie. Treningi z takimi sparingpartnerami, którzy byli zapaśnikami All-American i którzy mają podobne podejście do planu na walkę jak Jacare, są wspaniałe! Wierzę, że jestem lepszy w stójce od Ronaldo i będę się starał to wykorzystywać. Souza jest dobrym sportowcem, jego sprowadzenia do parteru są na prawdę niezwykłe, a zawdzięcza to swojemu zapleczu w judo. Będę chciał nie popełniać żadnych błędów i toczyć pojedynek na moich zasadach. Będzie tam dwóch facetów: jeden nie chce walczyć w parterze, drugi natomiast chce skończyć to szybko, w stójce i zdobyć tytuł. To będzie niesamowity pojedynek! - powiedział Robbie "Ruthless" Lawler.