WANDERLEI SILVA: 'JEŻELI STOCZĘ WALKĘ ZE STANNEM, WSZYSCY MNIE ZNIENAWIDZĄ!'
Wanderlei Silva (33-10-1) obecnie leczy kontuzję kolana, z którą zmagał się od kilku ładnych lat. Ostatni raz w klatce mieliśmy go okazję zobaczyć z Michaelem Bispingiem. Pojedynek ten zwyciężył poprzez jednogłośną decyzję i był jednocześnie jego debiutem w wadze średniej w organizacji UFC. Jak powiedział sam "The Axe Murderer" chciałby walczyć na UFC: Rio i będzie robił wszystko, aby na tej gali się pojawić. Wszystko wygląda na to, że jego kolejnym przeciwnikiem może być Brian Stann (10-3), który bardzo chce zmierzyć się z byłym mistrzem PRIDE dywizji średniej. Poniżej prezentujemy wypowiedź prezydenta UFC, który wypowiada się na temat ewentualnej walki tych zawodników, oraz Briana, który wyzywa Silvę do pojedynku.
- Z największym szacunkiem myślę, że mógłbym zmierzyć się z Wanderleiem Silvą w mojej kolejnej walce. Jest on zawodnikiem, którego oglądałem kilka lat przed tym, gdy włożyłem rękawice na dłonie. On jest niesamowity. Chcę się z nim bić - zaczął Brian Stann.- Aktualnie chcemy namówić Wanderleia Silvę, aby zmierzył się z Brianem Stannem, jednak on nie chce z nim walczyć. On myśli sobie: "Pie***yć to. Wszyscy mnie znienawidzą jeżeli będę walczył z Brianem. Przecież każdy kocha Stanna". Mimo wszystko, będziemy się cały czas starać, aby ten pojedynek doszedł do skutku - powiedział Dana White.