TIM HAGUE GRATULUJE MATTOWI MITRIONE
Tim Hague (12-5) powrócił do organizacji UFC po dwóch, efektywnych nokautach z rzędu na Kanadyjskich galach. Swój powrót zaliczył na UFC Fight for the Troops 2 z Mattem Mitrione (4-0), jednak popularny "Meathead" zwyciężył przez techniczny nokaut w trzeciej minucie walki. Matt odniósł swoje czwarte zwycięstwo i jest obecnie niepokonany. Poniżej prezentujemy wypowiedź popularnego "The Thrashing Machine", który gratuluje swojemu ostatniemu przeciwnikowi.- Gratuluję Mattowi za świetne zwycięstwo i bardzo dobry plan na walkę. Nie mogłem po prostu nic zrobić i to Matt rozdawał karty w klatce. Zdejmuje czapkę przed nim w wyrazie szacunku. Tamto kopnięcie było mocniejsze niż się spodziewałem. Próbowałem dać z siebie wszystko, jednak czułem się bardzo słabo w dniu walki. Nie jestem pewien czy było to spowodowane nerwami czy po prostu kiepsko się czułem. Mam nadzieję, że walka się podobała. Chcę sobie teraz odpocząć przez kilka tygodni, jednak później wrócę do treningu. Dzięki za kibicowanie - napisał po walce Tim Hague.