JON JONES: 'JAK ZAPROPONUJĄ MI CIEKAWĄ WALKĘ W WADZE CIĘŻKIEJ, TO ZMIENIĘ DYWIZJĘ'

Cele i aspiracje nadal pozostają w wadze półciężkiej (do 93 kilogramów), ale Jon Jones (11-1) przyznaje, że chętnie podjąłby jakąś intrygującą potyczkę w dywizji ciężkiej. Walka o pas mistrzowski najcięższej kategorii wagowej UFC raczej nie wchodzi w grę, ale inne… kto wie. Macie przeciwnika z wagi ciężkiej dla "Bonesa"?

- Podoba mi się, jak Randy Couture prowadził swoją karierę. Gdybym dostał dobrą walkę, zawalczyłbym w wadze ciężkiej, ale wszystkie moje cele i marzenia są w wadze półciężkiej. Dlatego nie chcę gadać bzdur, że wyzywam do walki Caina Velasqueza, czy kogokolwiek innego z czołówki tej dywizji. Jeśli nadarzy się fajne starcie z zawodnikiem, który będzie pasował do mnie stylem, to żeby ucieszyć fanów, przytyję i podejmę ją. - powiedział Jones.