ANTONIO SILVA: 'FEDOR ZDECYDOWANIE NIE CHCE DRUGIEJ PORAŻKI W KARIERZE!'
Brazylijczyk Antonio Silva (15-2) wkroczy do klatki z Fedorem Emelianenko (32-2) w ramach ćwierćfinału turnieju dywizji ciężkiej w organizacji Strikeforce. "The Last Emperor" swoją ostatnią walkę przegrał z Fabricio Werdumem w czerwcu, 2010 roku. Natomiast jeżeli 12. lutego popularny "Bigfoot" wygra swój pojedynek, zyska bardzo wiele. Czy jest możliwe zwycięstwo Antonio nad Fedorem?- Zawsze chcę walczyć z najlepszymi i jedyne, co mogę sobie wyobrazić, to bardzo ciężka walka, ponieważ Fedor nie chce przegrać po raz drugi, a ja chcę wejść do pierwszej dziesiątki fighterów na świecie, więc będzie to bardzo zróżnicowany poziom starcia dla nas. Werdum pokazał dobre umiejętności w parterze z Fedorem, jednak ja postawię zdecydowanie na stójkę. Walka na nogach, co można zauważyć w moich poprzednich starciach, bardzo mi sprzyja, więc będę dalej ćwiczył nad moim 'ground and pound'. Darzę Fedora szacunkiem, jest żywą legendą sportów, jednak podczas pojedynku będę mocno skoncentrowany. Spojrzę w przeszłość i będę mocno pracował nad moimi błędami, które pozwolą mi zwyciężyć Emelianenko. - powiedział Antonio "Pezao" Silva.
