MATT MITRIONE CHCE STOCZYĆ NIEZAPOMNIANĄ WALKĘ NA UFC FIGHT FOR THE TROOPS
Matt Mitrione (3-0) to były zawodnik NFL, jednak przeniósł się do mieszanych sztuk walki i jak na razie idzie mu zaskakująco nieźle! Pod szyldem organizacji stoczył trzy walki i zyskuje miano "niepokonanego". Marcusa Jonesa (4-2) i Kimbo Slice`a (4-2) kończył w drugiej rundzie poprzez nokaut, natomiast o wyniku walki z Joey`em Beltranem (12-4) musieli decydować sędziowie, także na jego korzyść. Popularny "Meathead" już 22 stycznia stoczy pojedynek przeciwko Timowi Hague (12-4) na gali UFC Fight for the Troops 2.- Myślę, że od czasu walki na TUF do teraz, dokonałem i nauczyłem się wielu rzeczy. Jest dobry w niektórych rzeczach i muszę ciagle się w nich dokształcać. Tim Hague posiada znacznie więcej umiejętności niż pokazywał w UFC. Osobiście, myślę, że pokonał Tuchscherera na UFC 109 i z bardzo ładnej strony pokazał się w ostatnich dwóch starciach - obydwie walki wygrał poprzez nokaut w pierwszej rundzie. Jest świetnym zapaśnikiem oraz zawodnikiem jiu-jitsu, więcej myślę, że będzie to dla mnie świetny test aby sprawdzić swoje umiejętności. Chcę, aby żołnierze wstali z miejsc, kiedy będziemy walczyć. Chciałbym także podziękować fanom za to, że w tak dużej ilości chcą ode mnie autografy. Świetnie jest mieć takich fanów. W mojej rodzinie od pokoleń każdy miał coś wspólnego z wojskiem, więc będzie to dla mnie zaszczytem móc na takiej gali walczyć. Nie mogę się tego doczekać i obiecuję, że stoczę cholernie dobrą walkę! - powiedział Matt "Meathead" Mitrione.