GREG SOTO: 'WEDŁUG MNIE ON MA SZTUCZNY REKORD'
Występujący w dywizji półśredniej Greg Soto (8-1) już 1 stycznia na gali UFC 125 w walce z Danielem Robertsem (11-1) będzie starał się poprawić swój rekord w Ultimate Fighting Championship. Dotychczas w tej federacji walczył dwukrotnie - podczas UFC 111 przegrał z Mattem Riddlem przez dyskwalifikacje w trzeciej rundzie, a na UFC 118 pokonał Nicka Osipczaka przez decyzję sędziów. - Nie mogę się doczekać walki z Danielem Robertsem i myślę, że on też z niecierpliwością czeka na nasze starcie w klatce. Ma dużą liczbę kibiców za sobą, ale ma oszukany rekord i nigdy nie walczył z facetami dużego kalibru. Mam zamiar dobrać się do niego i trochę zamieszać w dywizji półśredniej w Nowym Roku. Najbardziej niebezpieczna będzie pierwsza runda, lecz później straci siły i wtedy ja będę nacierał. Wydaje mi się, że jestem bardziej wszechstronnym i dynamicznym fighterem - jestem pewien, że wygram. - powiedział Soto (na zdjęciu).