DLA MACA DANZIGA, WALKA NA UFC 124 BĘDZIE ZWYCIĘSTWEM LUB POWROTEM DO DOMU

Dodano: 11 grudnia 2010 11:17
DLA MACA DANZIGA, WALKA NA UFC 124 BĘDZIE ZWYCIĘSTWEM LUB POWROTEM DO DOMU
Jakub Madej, MMA News
Obraz własny
Mac Danzig, który na UFC 124 stoczy walkę z Joem Stevensonem mówi, że w sobotę albo zwycięży, albo będzie musiał wracać do domu

Mac Danzig (19-8-1), który na UFC 124 stoczy walkę z Joem Stevensonem (31-11) mówi, że w sobotę albo zwycięży, albo będzie musiał wracać do domu. Ze swoich ostatniu dziewięciu pojedynków wygrał tylko trzy, więc bardzo prawdopodobne jest, że federacja UFC daje mu ostatnią szansę. W swoim debiucie w UFC, zwyciężył on na finałowej gali The Ultimate Fighter 6. W rozmowie z radiem dotyczącym tematyki mieszanych sportów walki powiedział, że nie wyobraża sobie odejścia z organizacji Ultimate Fighting Championship.- UFC organizuje dużo gal, więc nie mogą trzymać wszystkich zawodnikó w rosterze. Będą więc zwalniać dużo osób, więc wszystko zależy od mojej najbliższej walki. Myślę, że nasza walka z Joem będzie w jakimś sensie wojną. On w swoich siedmiu ostatnich pojedynkach, zwyciężył tylko trzy. Jest więc w lepszej sytuacji ode mnie, jednak będziemy się bić o to, kto zostanie w UFC. Jeden z nas po tej walce będzie musiał odejść. Nie jest to pewne, jednak bardzo prawdopodobne. Nie mogę pozwolić na to, aby ten człowiek powstrzymał mnie od kontynuowania mojej kariery w UFC. - powiedział w wywiadzie Mac Danzig.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO