DEMIAN MAIA: WŁADZE UFC CHCĄ MOJEJ WALKI Z BISPINGIEM

Dodano: 8 grudnia 2010 17:17
DEMIAN MAIA: WŁADZE UFC CHCĄ MOJEJ WALKI Z BISPINGIEM
Kuba Walkowiak, Mixed Martial Arts
Obraz własny
Wywiad z Brazylijczykiem

Przedstawiamy Wam wywiad z Brazylijczykiem Demianem Maią (14-2), w którym zawodnik UFC opowiada między innymi o walce z Nate Marquardtem (30-10-2) oraz wyznaje, że władze UFC chcą jego walki z Michaelem Bispingiem (20-3). Przypomnijmy, że Demian ostatni raz w klatce pojawił się na zeszłotygodniowej gali TUF 12, gdzie pokonał przez decyzję sędziów Kendalla Grove'a (12-8). Ten wielki wojownik w 2005 roku na The Cage Vol. 4 - Redemption pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie jedynego polaka, z którym kiedykolwiek przyszło mu się zmierzyć, Łukasza Chlewickiego (5-2).

- Siła ciosu w MMA staje sie co raz bardziej ważna i to właśnie ten element zadecydował o Twoje porażce z Nate Marquardtem. Chciałbyś z nim walczyć jeszcze raz?Demian Maia: Wielu ludzi mnie o to pyta, a ja teraz naprawdę nie mam ochoty z nim teraz walczyć. Ostatnio on przegrywał i jego akcje poleciały w dół, lecz jak zdobędę tytuł to będę chciał dać mu szansę walki o te trofeum, bo jest doskonałym zawodnikiem.- Wiesz już z kim się zmierzysz w następnym pojedynku?DM: Władze UFC chcą mojej walki z Michaelem Bispingiem, ale mi to nie robi różnicy kto będzie następny, gdyż chcę dawać co raz to lepsze pojedynki i więcej trenować.- A co sądzisz o Bispingu?DM: To bardzo strategiczny facet, trzymający dystans i o wielkich umiejętnościach bokserskich. Wiele osób sądzi, że ja tak o nim nie myślę, ale tak naprawdę jest. Jest doświadczonym zawodnikiem, którego jest niewątpliwie trudno pokonać. Jeśli to z nim zawalczyłbym w swoim następnym pojedynku to poproszę o kilka cennych wskazówek Wanderleia Silvę, który miał okazję już z nim walczyć.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO