PUDZIANOWSKI MIAŁ WYPADEK, ZDERZYŁ SIĘ Z TIREM!
Mariusz Pudzianowski (3-1) przekonał się na własnej skórze o tym, jak niebezpieczne są polskie drogi przy panujących obecnie ekstremalnych warunkach pogodowych. Pięciokrotny mistrz świata siłaczy miał wypadek - jego Hummer zderzył się z potężnym TIR-em - informuje "Express Ilustrowany".
Gdy "Pudzian" wracał z Warszawy do domu, na światłach w Radziejowicach w tył jego Hummera wpadł 40-tonowy, wypełniony po brzegi TIR. Kierujący nim Łotysz nie zdołał zatrzymać w porę rozpędzonego giganta na oblodzonej jezdni. Auto najbardziej znanego polskiego zawodnika MMA jest mocno zniszczone, ale na szczęście samemu Pudzianowskiemu nic poważnego się nie stało, był tylko trochę obolały. Przed pobytem w szpitalu najprawdopodobniej uratowała "Pudziana" mocna konstrukcja Hummera. Gdyby jechał mniej odpornym na uderzenia autem, mogłoby nie skończyć się na bólu karku.