THIAGO ALVES OBIECUJE 'PITBULLA' JAKIEGO JESZCZE FANI NIE WIDZIELI!
Były pretendent do tytułu dywizji półśredniej, Thiago Alves (17-7), który teraz chciałby aby Bóg stał w jego narożniku, chce zamazać dwie porażki z rzędu zwycięstwem. Najbliższy pojedynek stoczy z Johnem Howardem (14-5) na UFC 124, 11 grudnia w Montrealu, gdzie walką wieczoru będzie starcie Georgesa St. Pierre`a (20-2) z Joshem Koscheckiem (15-4). - 11 grudnia, zobaczycie Pitbulla jakiego jeszcze nie widzieliście! Nigdy nie czułem się tak dobrze, zdecydowanie dojrzałem i czuję się bardziej profesjonalny w tym co robię. Wszystko co się dzieje, ma jakąś przyczyną i Bóg wie jak mocno pragnę tego tytułu oraz jak na niego pracowałem. Przegrane zdarzały się w mojej karierze, ale tylko dlatego, że nie zasługiwałem na zwycięstwo i nie próbowałem nad tym pracować. Teraz jednak, poduczyłem się i mocno pracowałem nad tym co pokażę w najbliższej walce. Teraz powinienem skończyć gadać, pójść tam i pokazać to, co potrafię. Tylko Bóg wie jak ciężko pracowałem na tytuł! - powiedział Thiago Alver przed swoją najbliższą walką.
