JAN KASZUBA PRZED K-1 WORLD MAX 2010
Wielu z Was pewnie dalej myśli, że podczas gali K-1 World Max 2010, do której dojdzie już za dwa dni, wystapi tylko jeden Polak, Michał Głogowski. Przedstawiamy Wam wywiad z innym zawodnikiem polskiego pochodzenia, a mianowicie Janem Kaszubą, który aktualnie mieszka w Japoni.
- Jak się czujesz przed walką?JK: Czuje się dobrze, co prawda miałem tylko 2. tygodnie na przygotowanie się do turnieju, jednak po cięzkich godzinach treningu wiem, że będzie dobrze.
- To Twój pierwszy występ w K1, czy jesteś tym podekscytowany?JK: Jestem bardzo podekscytowany. Ten turniej jest dla mnie wielką szansą. Chcę pokazać się z jak najlepszej strony.
- Jakie sztuki walki trenowałeś wcześniej?JK: Zacząłem od karate Kyokushin i kickboxingu a przed paroma miesiącami szkoliłem się w Tea Kwon Do.
- Co jest Twoją najlepszą bronią?JK: Myślę że lewy sierpowy jak również moje proste. Wraz z trenerem wymyśliliśmy wiele świetnych kombinacji.
- Jaki rodzaj walki chciałbyś pokazać swoim fanom?JK: Chcę pokazać agresywną walkę, taką jak publiczność lubi najbardziej.
- Co chciałbyś powiedzieć swoim fanom na kilka godzin przed pierwszą walką?JK: Chciałbym podziękować moim przyjaciołom z Kanady jak również tym z Japonii oraz wszystkim rodakom. Nie byłbym w stanie przygotowywać się i walczyć bez waszego wsparcia. Dziękuję!
- Dziękuję bardzo za wywiad.JK: Ja również dziękuję.