HENDERSON VS. BABALAU - ZWYCIĘZCA POJEDYNKU DOSTANIE SZANSĘ WALKI O PAS

Już za równy miesiąc odbędzie się gala Strikeforce, na której w walce wieczoru dojdzie do rewanżu pomiędzy dwoma doswiadczonymi fighterami, Danem Hendersonem (25-8) i Renato Sobralem (36-8). Jak informuje portal MMA Frenzy, zwycięzca tej potyczki dostanie szansę walki z Rafaelem Cavalcante (10-2) o panowanie na tronie dywizji półciężkiej. Dla Feijao bedzie to pierwsza obrona pasa zdobytego w sierpniu w walce z Muhhamedem Lawalem (7-2).

- Teraz myślę tylko o walce Henderson vs. Sobral i według mnie zwycięzca tej potyczki powinien dostać szansę walki o pas z Rafaelem Cavalcante. - powiedział dyrektor generalny wspomnianej grupy promotorskiej, Scot Cokker.

Henderson to były wojownik takich organizacji jak Pride, czy UFC, a w Strikeforce walczył tylko raz i było to w kwietniu, gdzie w debiucie u nowego pracodawcy przegrał przez decyzję sędziów z Jake'em Shieldsem (26-7-1). Również Sobral to były zawodnik Dana White'a, który w Strikeforce walczył już dwukrotnie - w sierpniu zeszłego roku został pokonany przez Gegarda Mousassi (33-1), a już w czerwcu 2010 zwyciężył z Robbie Lawrerem (17-6). Obaj zawodnicy zmierzyli się ze sobą podczas gali Rings - King of Kings 1999 Final w 2000 roku, na której górą był Henderson zwyciężający Sobrala przez decyzję sędziów po dwóch rundach. W rozwnięciu prezentujemy ich pierwszą walkę