FIJAŁKA PRZEGRAŁ, WYGRAŁ, A POTEM ZNÓW PRZEGRAŁ

Dodano: 8 października 2010 21:19
FIJAŁKA PRZEGRAŁ, WYGRAŁ, A POTEM ZNÓW PRZEGRAŁ
Łukasz Furman, Informacja własna
Obraz własny
Fijałka dostał

Yoel Romero Palacio (2-0), srebrny medalista olimpijski w zapasach przez niemal całe trzy rundy całkowicie zdominował Michała Fijałkę (6-2). Był lepszy zarówno w stójce jak i parterze i praktycznie pozalow kickami Polak nie potrafił poważniej zagrozić Kubańczykowi reprezentującemu barwy Niemiec w kategorii półciężkiej, czyli do 93. kilogramów.

Sytuacja diametralnie zmieniła się na pół minuty przed końcem pojedynku, kiedy Palacio po kolejnym obaleniu zaatakował w parterze Michała kolanem. Walka została zastopowana, sędzia orzekł wygraną Fijałki przez dyskwalifikację, po czym po kilku minutach podczas oficjalnego ogłaszania werdyktu okazało się, że to jednak Kubańczyk wygrał przez poddanie.

Pozostał niesmak, bo sama walka stała na bardzo wysokim poziomie...

Więcej informacji: Michał Fijałka
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO