TONEY CHCE WHITE'A W ROLI PROMOTORA

- Chciałbym, aby Dana White promował mój kolejny pojedynek bokserski - zdradził nieoczekiwanie James Toney, który przecież z prezydentem UFC nie miał najlepszych stosunków - To sprawiłoby, że ci wszyscy promotorzy bokserscy by się wściekli - zdradza swoje powody znakomity pięściarz.

Toney skomentował również wybór miasta Detroit na gospodarza gali UFC 123, gdzie głównym wydarzeniem będzie potyczka Quintona Jacksona (30-8) z Lyoto Machidą (16-1) - Jeżeli oni chcą sprzedać w Detroit jakiekolwiek bilety, powinni mnie wsadzić do programu. Ta dzi..a "Rampage" nie gwarantuje sprzedarzy biletów - zakończył Toney.