KONRAD JAK GRABOWSKI

Podczas wczorajszej gali Bellator 25 w Chicago, po Neilu Grove oraz Damianie Grabowskim, trzecie miejsce w półfinale wielkiego turnieju wagi ciężkiej zapewnił sobie również Cole Konrad (5-0). Były uniwersytecki mistrz w zapasach w stylu wolnym, a także sparingpartner Brocka Lesnara, bez większych problemów uporał się z Rogentem Lloretem (9-2-1).

Konrad przez piętnaście minut skoncentrował się na obalaniu rywala, a potem w parterze obijał go pięściami, zbierając cenne punkty. Po trzech rundach sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości i wszyscy wytypowali wygraną Konrada (na zdjęciu) w stosunku 30:27.